Ta recenzja zawiera główne spoilery dla pierwszych dwóch odcinków Daredevil: Born Again . Kontynuuj ostrożność!
[Brak obrazu dostarczonego na wejściu]
Oczekiwany powrót Daredevila Born Again rozpoczyna się od fascynującego, choć nieco powolnego spalania. Pierwsze dwa odcinki ustanawiają ton i położyły podstawę do narracji w tym sezonie, koncentrując się mocno na dostosowaniu Matta Murdocka i zmieniającej się dynamice jego relacji.
Podczas gdy początkowe odcinki nie unikają prezentowania brutalnych sekwencji akcji, które są znakiem rozpoznawczym postaci, nacisk kładziony jest na rozwój postaci i badanie psychologicznego wpływu uwięzienia Matta. Program zagłębia się w emocjonalne żądanie jego uwięzienia i wyzwania, przed którymi stoi reintegracja ze społeczeństwem, zarówno jako prawnik, jak i jako czujność Daredevil.
Tempo może jednak umyślne dla niektórych widzów. Narracja rozwija się metodycznie, umożliwiając głębsze badanie wewnętrznych walk Matta i złożoności jego relacji z postaciami takimi jak Karen Page i Foggy Nelson. Sceny zjazdu, choć rezonansowe emocjonalnie, są również stosunkowo stonowane, priorytetując interakcję postaci nad natychmiastowym działaniem.
Seria wprowadza także nowe elementy ustalonej narracji, wskazując na znaczące rozwój fabuły, które obiecują się rozwijać przez cały sezon. Te nowe wątki skutecznie rozszerzają zakres historii, dodając warstwy intrygi i napięcia.
Ogólnie rzecz biorąc, pierwsze dwa odcinki Daredevil: Born Again oferują obiecujący początek, choć wolniejszy. Koncentracja na rozwoju postaci i eksploracji traumy Matta po skórce stanowią silną podstawę dla nadrzędnej narracji sezonu. Podczas gdy brak natychmiastowych działań o wysokiej oktanowej może rozczarować niektóre, celowe tempo pozwala na bardziej dopracowany i emocjonalnie rezonansowy przedstawienie postaci i jego świata. Wprowadzenie nowych działek zapewnia, że sezon może zapewnić przekonujący i satysfakcjonujący wniosek.